Troszeczkę jak w kultowym Notting Hill, tak i w serialu kapryśny kupid połączył ze sobą zwykłego śmiertelnika i gwiazdę filmową. Tłem miłosnej historii jest urokliwy Londyn. Na tym w zasadzie kończą się porównania do filmowego hitu Richarda Curtisa. Twórczyni Starstruck Rose Matafeo, komiczka pochodząca z Nowej Zelandii, inaczej prowadzi miłosną historię Jessie i Toma, operuje też innym dowcipem.
Para spotyka się przypadkowo w klubie. Jessie nie wie, że idzie do łóżka z gościem, którego podobizna ozdabia prawie każdy autobus i bilbord w mieście. Orientuje się dopiero rano i – swoim zwyczajem – obraca wszystko w żart. Ale niespodziewanie, przygoda na jedną noc, przeradza się w coś poważniejszego. Jessie i Tom doskonale się ze sobą dogadują, choć pochodzą z różnych światów. On jest sławny i bogaty, wie co chce robić w życiu, ona żyje w obcym kraju (podobnie jak Matafeo, bohaterka jest z Nowej Zelandii), ledwo wiąże koniec z końcem, ma marną pracę w kinie i mały pokoik na piętrze u koleżanki. Ale chociaż w tej miłosnej rozywce ścierają się dwa światy, to jednak nie stopa życiowa bohaterów, a raczej ich osobowości potrzebują dotarcia. Jessie jest samodzielna, wyluzowana i beztroska. Tom bywa spięty, niepewny siebie, potrzebuje wsparcia innych.
Matafeo powołała do życia ciekawych, sympatycznych bohaterów, którym kibicuje się od pierwszej minuty. Nie tylko jako parze, ale też każdemu z osobna w poszukiwaniu właściwej ścieżki życia. Ale to nie tylko zasługa zgrabnie napisanego scenariusza, ale również trafionego castingu. Matafeo i Nikesh Patel są wyjątkowo dobranym duetem, aktorzy potrafią wykrzesać całkiem sporo magii w tym bardzo codziennym, przyziemnym romansie, w którym nawet wielkie gwiazdy filmowe mogą sobie siedzieć na ławce w parku bez paparazzi chyhających na nich w krzakach.
Nie znałam do tej pory dorobku Rose Matafeo, ale obiecuje, że od teraz będę śledzić jej losy jako aktorki i scenarzystki. Ponoć Starstruck zakończy się na drugim sezonie … szkoda. Ale jestem bardzo ciekawa, co ta dziewczyna z burzą loków jeszcze wymyśli.
Dwa sezony serialu dostępne są na HBO Max.
(M.)