Dzisiaj wybiegamy myślami naprzód. Ale niezbyt daleko, bo do roku 2016. Tam czeka nas całkiem sporo filmowych atrakcji. Przedstawiam Wam 11 najbardziej intrygujących zapowiedzi. Przy wyborze kierowałam się tematyką, twórcami, a przede wszystkim intuicją. Nie wszystkie tytuły mają datę polskiej premiery, ale mam nadzieję, że wkrótce się pojawią. Celowo pominęłam obrazy, nominowane do najważniejszych nagród, które w polskich kinach pojawią się dopiero na początku przyszłego roku (i tak jest o nich głośno!). Odrzuciłam również całkiem okazałą grupę filmów o superbohaterach (też na nie czekam, ale jednak trochę mniej niż na poniższe propozycje).

Garrett Hedlund i Oscar Isaac bawią się w kotka i myszkę. Pierwszy jest artystą ze skłonnościami samobójczymi, drugi – mordercą. Twórcą filmu jest laureat Oskara za scenariusz Infiltracji – William Monahan. Choć na Tribeca Film FestivalMojave przez krytykę został przyjęty dość chłodno, to ja nie mogę pozostać obojętna na taki ekranowy duet. A zwiastun jest naprawdę intrygujący.
TRAILER: link

George Clooney jako gladiator, Channing Tatum, jako stepujący marynarz i Scarlett Johansson jako Esther Williams. Ten film ma wszystko! Z Ave, Cezar niezawodne filmowe rodzeństwo: Joel i Ethan Coen powracają do bardziej lekkiego repertuaru. Ich najnowszy film to osadzona w latach pięćdziesiątych XX wieku satyra na Hollywood.
TRAILER: link

Komedia o dwóch facetach, których dzieli absolutnie wszystko poza sprawą pewnej zaginionej dziewczyny. Choć Shane Black, reżyser Irona Man 3, Kiss Kiss Bang Bang oraz Zabójczej broni oparł fabułę na sprawdzonym motywie niedopasowania parterów to jednak może liczyć na komercyjny sukces. Gwarantują to chociażby odtwórcy głównych ról – zdobywca Oskara – Russell Crowe oraz stroniący do tej pory od kina mainstreamowego – Ryan Gosling.
TRAILER: link

Historia nowojorskiego bankiera, który musi sobie poradzić z nagłą śmiercią żony. Za kamerą stanął kanadyjski reżyser – Jean-Marc Vallée, twórca takich filmów, jak: Cafe de Flore, Witamy w klubie czy Dzika droga. Główną rolę zagrał Jake Gyllenhaal. Niektórzy krytycy uznali, że to najlepsza kreacja Amerykanina od czasów Tajemnicy Brokeback Mountain. Chociaż uważam, że aktor najlepszy był w Wolnym strzelcu i tak zamierzam to sprawdzić.
TRAILER: link

Podobno w Stanach Zjednoczonych co 6 sekund ktoś kupuję powieść Pauli Hawkins, a jej nakłady już sprzedały się w milionach egzemplarzy na całym świecie. Nic też dziwnego, że o historię rozwiedzionej alkoholiczki Rachel od razu upomniało się Hollywood. Właśnie powstają zdjęcia do filmu. Premierę zapowiedziano na październik 2016. W filmie zagrają, między innymi: Emily Blunt, Rebecca Ferguson, Luke Evans i Justin Theroux. Reżyseruje Tate Taylor (Służące).

Film znanego brytyjskiego reżysera, Bena Wheatleya (Turyści, Lista płatnych zleceń) oparty na powieści z 1975 roku autorstwa J. G. Ballarda pod tym samym tytułem (polski tytuł: Wieżowiec). Akcja dzieje się w nowoczesnym luksusowym budynku, który staje się polem wojny klasowej. W świeżutkim trailerze po apartamentowcu oprowadza nas ciepły głos Toma Hiddlestona. Ale na ekranie zobaczymy znacznie więcej sław (Jeremy Irons, Sienna Miller, Luke Evans, Elisabeth Moss).
TRAILER: link

Remake słynnego francuskiego Basenu z Alainem Delonem i Romy Schneider w rolach głównych. Po ponad pół wieku z tematem mierzy się Luca Guadagnino. Ponoć jest mniej odważnie niż we francuskim pierwowzorze, choć sporo tu seksu i jeszcze więcej nagości. Włoski reżyser znów pracuje z Tilda Swinton (wcześniej wspólnie nakręcili Jestem miłością). Ale brytyjska aktorka to jeden z wielu mocnych elementów obsady. Na ekranie zobaczymy również Ralpha Fiennesa, Dakotę Johnson i Matthiasa Schoenaertsa.
TRAILER: link

Filmowa trylogia będzie prequelem serii Harry Potter. Akcja rozpocznie się 70 lat przed wydarzeniami z pierwszego filmu o przygodach czarodzieja z blizną. Będą to pierwsze filmy, do których J.K. Rowling napisze scenariusz. Fantastyczne zwierzęta …wyreżyseruje David Yates. Premiera filmu zaplanowana jest na listopad 2016 roku, kolejne części mają powstać w dwuletnim odstępie czasu. Główną rolę zagra Eddie Redmayne, na planie towarzyszyć mu będą, między innymi:Katherine Waterston, Alison Sudol, Ezra Miller, Samantha Morton, Jon Voight, Carmen Ejogo i Colin Farrell.
TRAILER: link

Terrence Malick, mimo dość zaawansowanego wieku (72 lata) nie może pochwalić się wielkim dorobkiem filmowym. Jednak sukces takich obrazów jak Cienka czerwona linia czy Drzewo życia pozwala mu nie tylko angażować najsławniejszych i najbardziej utalentowanych aktorów, ale również tworzyć zgodnie ze swoim gustem i sumieniem. A trzeba przyznać, że Malick gust ma dość nietuzinkowy. Pewnie dlatego Knight of Cups, mimo, że z gwiazdorską obsadą (Christian Bale, Cate Blanchett, Natalie Portman, Antonio Banderas, Freida Pinto, Wes Bentley, Imogen Poots, Ben Kingsley) z pewnością nie wszystkim przypadnie do gustu.
TRAILER: link

Film w reżyserii Guya Ritchie (Porachunki, Sherlock Holmes) otwiera ambitny sześcioczęściowy projekt brytyjskiego reżysera poświęcony legendom arturiańskim. Obraz będzie nową wersją legendy o Królu Arturze i Rycerzach Okrągłego Stołu. Tytułową rolę zagra gwiazda serii Synowie Anarchii – Charlie Hunnam. W pozostałych rolach: Jude Law, Djimon Hounsou, Eric Bana i Annabelle Wallis.

17-wieczny romans oparty na książce Deborah Moggach, zatytułowanej Tulipanowa gorączka. Reżyserem filmu jest Justin Chadwick (Mandela: Droga do wolności), któremu udało się zebrać znakomity zespół aktorski. Na ekranie zobaczymy, między innymi: Alicię Vikander, Christopha Waltza, Judi Dench, Jacka O’Connella, Dane’a DeHaana oraz Zacha Galifianakisa.
Tulipanową gorączkę znałam wcześniej, ponieważ w ręce wpadła mi książka. Czytało się świetnie, mam nadzieję, że film okaże się równie dobry. Chociaż patrząc na obsadę, to uważam, że na pewno.
PolubieniePolubienie