Najpierw książka, potem film. To święta zasada, której staram się przestrzegać. Zwykle się udaje. Jednak zdarzają się sytuację, gdy zwyczajnie się zagapię albo nie zdążę na czas z opasłym tomiskiem. Tak stało się w przypadku Igrzysk śmierci autorstwa Suzanne Collins. Rezultat? Obrazy, które pozostawił w głowie film Gary’ego Rossa były na tyle silne, że Katniss w mojej wyobraźni miała zadziorne spojrzenie Jennifer Lawrence, a niestroniący od kieliszka Haymitch rozdawał zawadiackie uśmiechy a la Woody Harrelson. Ciężko się oderwać od tego, co zobaczyliśmy w kinie, a wyobraźnia pracuje na pół gwizdka…Żeby zmusić szare komórki do wytężonej pracy, stworzyłam listę książek, do których warto zajrzę, zanim filmowa adaptacja trafi na ekrany polskich kin. Dziś już wiem, że nie dam rady zapoznać się z amerykańskim bestsellerem Gillian Flynn, Zaginiona dziewczyna. Za bardzo kusi mnie nowa produkcja  Davida Finchera, która polską premierę ma już w najbliższy weekend. Reżyser ponoć nie trzymał się sztywno tekstu literackiego, szkoda, że tego nie zrewiduję. Jest jednak szansa, że lepiej pójdzie mi z innym thrillerem Flynn, Mroczny zakątek. Film – znów w reżyserii Finchera – z Charlize Theron i Chloë Grace Moretz nie ma jeszcze wyznaczonej daty premiery.

Oto co będę czytać przez najbliższe miesiące…

Wygląda na to, że po sukcesie Poradnika pozytywnego myślenia wszyscy uważają, że Bradley Cooper najlepiej na ekranie wypadnie w towarzystwie Jennifer Lawrence. Serena to kolejny po Poradniku… i American Hustle film, w którym główne role zagra właśnie ta dwójka. Tym razem jednak wraz z bohaterami przeniesiemy się ładnych parę lat wstecz a to za sprawą powieści Rona Rasha, której ekranizacji podjęła się Susanne Bier (Bracia, Wesele w Sorrento). Książka co prawda dostępna w naszym kraju jedynie w języku Szekspira, ale jestem pewna, że wraz z nadchodzącą premierą filmową szybko trafi na półki polski przekład.

Gottland, Mariusz Szyczgieł

Gottland, perła polskiej literatury faktu, to wybór znakomitych reportaży poświęconych Czechom, uwikłanym w czasy, w jakich przyszło im żyć. Czechosłowacja i Czechy – Gottland – to kraj horroru, smutku i groteski. Zainspirowani książką Mariusza Szczygła, studenci słynnej praskiej szkoły filmowej FAMU, z wnikliwością przyglądają się powojennej Czechosłowacji i Czechom i poszukują narodowych bohaterów. Film nie jest dosłowną interpretacją książki, a jedynie punktem wyjścia do rozważań. Składa się on z pięciu części, czerpiąc z kina dokumentalnego, fabularnego oraz animacji.Na ekrany kin Gottland trafi 7 listopada.

Papierowe miasta, John Green 

Autora książkowego bestsellera dla młodzieży nie trzeba nikomu specjalnie przedstawiać, zwłaszcza po sukcesie zekranizowanej niedawno książki Gwiazd naszych wina z udziałem nadziei młodego pokolenia, Shailene Woodley i nowego bożyszcze nastolatek, Ansela Elgorta. Ekranizacja kolejnej książki Greena – Papierowe miasta była tylko kwestią czasu. Data premiery wciąż owiana jest tajemnicą, ale już dziś znamy odtwórców głównych ról. Będą to Nat Wolff (Stuck in Love, Gwiazd naszych wina, Palo Alto) i chyba najpopularniejsza dziś modelka, Cara Delevingne.

Książka Francois Lelord była bestsellerem we Francji i Niemczech, w Polsce nie zdobyła większej popularności. Wszystko jednak może się zmienić za sprawą filmowej adpatacji, w której zobaczymy całą plejadę filmowych gwiazd. W tytułową rolę psychiatry, który w pewnym momencie swojego życia uświadamia sobie, że – tak jak jego pacjenci – nie jest szczęśliwy, wcielił się Brytyjczyk Simon Pegg. Partnerują mu Toni Collette, Rosamund Pike, Christopher Plummer, Stellan Skarsgård oraz Jean Reno. Polska premiera filmu zaplanowana jest na 14 listopada.