Muzyczne smaczki…Bardzo subiektywny przegląd piosenek filmowych

Wybór najlepszej filmowej piosenki nie jest najbardziej ekscytującą oskarową konkurencją. Nie ma się zresztą co dziwić, zwykle wygrywają słabe popowe piosenki, na które nikt w czasie seansu nie zwraca uwagi (choć zawsze są jakieś odstępstwa od reguły, jak na przykład tegoroczny laureat Oskara, Skyfall w wykonaniu Adele, który pojawił się w bondowskim obrazie Sama Mendesa). W przyszłym roku Oskara najprawdopodobniej zgarnie Lana del Ray za Young & Beautiful wybrzmiewający w głośnej produkcji Baza Luhrmanna, Wielki Gatsby.

Nie zważając jednak na oskarowe przewidywania i spekulacje, postanowiłam stworzyć sobie własną listę najlepszych filmowych utworów. Akademia Filmowa musi brać pod uwagę szereg kryteriów, które na szczęście mnie nie obowiązują. Dlatego znajdziecie tu kawałki z europejskich produkcji, a także z filmów, które już dawno zdążyły pokryć się kurzem…Mam nadzieję,że Wam się spodoba.

Fare Thee Well (Dink’s Song) – Marcus Mumford & Oscar Isaac / Co jest grane, Davis?

Film, na który niecierpliwie czekam z kilku powodów. Po pierwsze: reżyseria (Ethan i Joel Coen). Po drugie: obsada (Carey Mulligan, John Goodman, Justin Timberlake, wciąż jeszcze mało znany, choć to kwestia czasu – Oscar Isaac). Po trzecie: muzyka (efekt współpracy Timberlake’a i Marcusa Mumforda – członka zespołu Mummford & Sons, prywatnie męża Mulligan). Film wchodzi do kina pod koniec lutego 2014 roku, ja będę miała okazję zobaczyć go już za trzy tygodnie :-).

I love you – Woodkid / Dziewczyna z lilią

Woodkid to niezwykły wokalista, producent i reżyser, szerzej znany jest jako utalentowany twórca teledysków m.in. Lany Del Rey, Rihanny, Moby’ego czy Katy Perry. Jego kawałek I love you znalazł się na ścieżce dźwiękowej do francuskiego filmu Michela Gondry Dziewczyna z lilią…Utwór zostaje w głowach dłużej niż trochę przekombinowana ekranizacja książki Piana dni.

Can’t Hardly Stand It – Charlie Feathers

Funnel Of Love – Wanda Jackson / Tylko kochankowie przeżyją

Najnowszy film Jarmuscha, Tylko kochankowie przeżyją to estetycznie wysublimowana produkcja. Tu wszystko doskonale się komponuje – gra aktorska, zdjęcia i muzyka autorstwa Jozefa van Wissema. Ale wiele w nim również muzycznych perełek, ot chociażby takich:

I Follow Rivers – Lykke Li / Rust and Bone / Życie Adeli. Rozdział 1 i 2

Taneczny kawałek szwedzkiej artystki, Lykke Li, można usłyszeć w dwóch interesujących obrazach belgijsko – francuskim Rust and Bone oraz zdobywcy Złotej Palmy w Cannes Życie Adeli. Rozdział 1 i 2.

http://youtube.googleapis.com/v/oS6wfWu0JvA&source=uds

The Funeral – Band of Horses / W imię…
Coraz więcej ciekawej muzyki pojawia się również w polskich produkcjach. Małgośka Szumowska w filmie W imię, sięgnęła po utwór amerykańskiego zespołu, Band of Horses, The Funeral. Rezultat? Po wizycie w kinie wszyscy przeszukiwali internet w poszukiwaniu Jaka to melodia…odpowiedź poniżej…

http://youtube.googleapis.com/v/cMFWFhTFohk&source=uds

Rose Rouge – St Germain / Mach Ado About Nothing

Tu trochę dziwna sytuacja, bo choć ekranizacja szekspirowskiego Wiele hałasu o nic w reżyserii Jossa Whedona, miała piekny zwiastun z wykorzystaniem nu-jazzowej kompozycji St Germain, to utwór nie pojawił się ani w filmie, ani na ścieżce dźwiękowej. Ale skoro spece od promocji nam już ją przypomnieli, to ląduje na mojej subiektywnej liście filmowych hitów.

http://youtube.googleapis.com/v/lJZ3rrJR9PU&source=uds

Sail – Awolnation / Adwokat
Jak tylko napisałam o St Germain, okazało się, że podobny los spotkał zespół Awonation, który żywiołowo reklamował mniej energetyczny obraz Ridleya Scotta, Adwokat. Na soundtracku nie ma po nim śladu. Szkoda.