Idy marcowe

PREZYDENCKI RING

Do obejrzenia filmu zwolenników polityki nie trzeba namawiać. Mniej zainteresowanym polityką, a zwłaszcza płeć piękną do filmu przekonać może boski Ryan Gosling w roli speca od kampanii wyborczej oraz jego starszy kolega po fachu, wciąż pełny czaru i wdzięku George Clooney – w roli Morrisa, kandydata na prezydenta, a jednocześnie reżyser tego filmu.

272857.1
Trzeba przyznać, że Clooney w roli reżysera poradził sobie całkiem dobrze. Nie tylko przedstawił kulisy kampanii wyborczej w Stanach, ale ujawnił też szereg nieuczciwych procedur, które jej dotyczą. Nie bał się pokazać, że kampanią wyborczą rządzą nie tylko spin doktorzy czy media, ale liczne układy i układziki polegające na kupowaniu miejsc we władzach. Sam kandydat na prezydenta często o zdanie jest pytany ostatni. Clooney serwuje zatem widzowi gorzką prawdę o wyborach, mówi o czymś o czym inni bali się powiedzieć na głos. Pomaga mu w tym niewątpliwie scenariusz, napisany na podstawie sztuki „Farragut North”. Jej autor, Beau Willimona sam kiedyś uczestniczył w kamapani prezydenckiej, więc można powiedzieć, że znając temat od podszewki umożliwił Clooneyowi dogłębnie przedstawić temat.

I tak mamy w filmie szanowanego i lubianego kandydata na prezydenta Mike Morrisa (wspomniany Clooney). Początkowo wydaje się być wymarzonym kandydatem na prezydenta – zasadniczy w sprawach politycznych, oddany ideałom, kochający mąż. To ten kandydat, na którego przeciętny Kowalski oddałby swój głos. Tak też o nim myśli jego najbliższy współpracownik – Stephen Meyers (świetna rola Ryana Goslinga), 30-letni ambitny specjalista od kampanii politycznych. Chce się powiedzieć, wreszcie wymarzona rola dla Goslinga! Po zabawnej, ale raczej mało wymagającej komedii Crazy Stupid Love (polski tytuł „Kocha, lubi, szanuje” ), po której kojarzył się raczej z pięknym ciałem, (niczym z Photoshopa!), wreszcie Gosling ma możliwość pokazania swoich umiejętności aktorskich. I ma na to prawie cały film, bo fabuła toczy się zdecydowanie wokół jego osoby. Goslingowy Stephen to mądry facet, ale niestety, jak się później okazuje, nie na tyle mądry, by wiedzieć, że uczciwa polityka nie istnieje. Bo Clooney udowadnia, że polityka to dziś głównie godzenie się na kompromisy , a nie wielkie ideały i wiara w nie. To gorzka pigułka dla Stephena, który musi ją przełknąć. Jak sobie poradzi, będąc zarazem uczestnikiem intrygi politycznej a jednocześnie świadkiem innej, obyczajowej? Niektórzy zarzucają, że intryga (mam na myśli tę obyczajową), którą nam reżyser zaproponował jest rodem z telenoweli. Owszem, może nie jest specjalnie oryginalna, ale zdecydowanie wpłynęła pozytywnie na akcję filmu, odciągając ją na moment od czysto politycznych zagadnień.
272860.1
Długo zastanawiałam się, co tak naprawdę zdecydowało o popularności tego filmu i entuzjastycznym przyjęciu go przez widzów. Myślę, że są trzy powody. Niewątpliwie przyciągają wielkie nazwiska ,nie tylko wspomniany Clooney czy Gosling, ale też rewelacyjny (jak zawsze) Philip Seymour Hoffman oraz Paul Giamatti. Temat kampanii prezydenckiej też wydaje się być intrygujący, chociaż zapewne w większym stopniu dla Amerykanów niż innych nacji, bo chyba tylko kampanie prezydenckie za oceanem są prowadzone z tak wielkim rozmachem. I wreszcie, last but not least – George Clooney jako reżyser.

Dobrze, że Hollywood ma jeszcze takich reżyserów, którzy robią filmy, na które po prostu mają ochotę. Nic dziwnego w tym, że Clooney zdecydował się na film polityczny, w końcu nie od dziś wiadomo, że jest dość mocno w politykę zaangażowany. Chociaż źródła podają, że pomysł na filmu powstał znacznie wcześniej, ale Clooney nie zdecydował się na wystartowanie z tytułem, bo wybory właśnie wygrał jego kandydat, Obama i temat intrygi politycznej, niespecjalnie wpasowywał się w klimat zwycięstwa. Miał zatem świadomość, że film ma dużą moc i postawi pod znakiem zapytania uczciwość kampanii wyborczych. Film ostatecznie powstał i warto go obejrzeć jako kawał poprawnego kina.

____________________________
tekst: Agnieszka
Idy Marcowe (The Ides of March)
Reżyseria: George Clooney
Obsada: Ryan Gosling, George Clooney, Philip Seymour Hoffman, Paul Giamatti, Evan Rachel Wood, Marisa Tomai
USA, 2011
Zdjęcia: http://www.idesofmarch-movie.com

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s