Hej, Skarbie!

BO ŻYCIE JEST CENNE

W błędzie jest ten, kto myśli, że Hej, Skarbie to kolejny film o trudnej młodzieży w stylu Młodych gniewnych. Może i temat jest podobny, ale historia o ile ciekawej opowiedziana, bez zadęcia, ale jednocześnie wiarygodna i chwytająca za serce. Chociaż temat molestowania nie jest łatwy, film mimo braku hollywoodzkiego happy endu daje widzowi nadzieję, że tytułowa Precious znajdzie swoje miejsce w życiu. Bo przecież życie jest cenne (precious)!

Film opowiada historię 16-letniej Clareese „Precious” Jones, która nie ma łatwego życia. Przesadnie gruba nie należy do najatrakcyjniejszych dziewcząt, przez co nierzadko jest obiektem kpin ze strony rówieśników. Ledwo potrafi czytać, ma problemy z nauką. Tylko w marzeniach jest kimś innym. Niekiedy jest gwiazdą, która błyszczy w blasku fleszy, niekiedy matką śpiewającą gospel, ale zawsze jest szczęśliwa u boku kochającego mężczyzny. W rzeczywistości nigdy nie zaznała nastoletniej miłości, jedynym mężczyzna z jakim była, był jej ojciec. Krzywdził ją na oczach i za przyzwoleniem matki. Jakby tego było mało Precious urodziła ojcu jedno dziecko, a teraz jest w ciąży z drugim.


Ale Precious ma w sobie siłę. Po tym, jak matka w złości upuszcza jej nowo narodzone dziecko na podłogę i bije ją za to, że uwiodła jej męża, w dziewczynie coś pęka i postanawia raz na zawsze opuścić dom rodzinny. Na szczęście w tej trudnej chwili znajduje oparcie w swojej nauczycielce, która zapewnia jej i dziecku dach nad głową i najpotrzebniejsze artykuły. Aż dziw bierze, że obcy ludzi są dla nich bardziej życzliwi niż własna rodzina. Precious coraz bardziej się w tym przekonaniu umacnia. Dlatego stara się być samodzielna, coraz bardziej przykłada się do nauki i obiecuję sobie walkę o dzieci. Pomocną dłonią wyciąga do niej także pracownica socjalna. To już kolejna osoba, która szczerze chce pomóc. Może życie nie jest aż tak złe? Może są dobrzy ludzie, którym na niej zależy?…

Reżyser filmu sięga do roku 1987, ale temat jest jak najbardziej aktualny. W nowojorskiej dzielnicy Harlem niewiele się zmieniło od tego czasu. Problem molestowania i trudnej młodzieży istniej nadal i warto o nim rozmawiać, a zwłaszcza mówić w taki mądry sposób. Reżyser (Lee Daniels, twórca wchodzącego właśnie do kin, The Paperboy) i scenarzysta (Geoffrey Fletcher) wykonali kawał dobrej roboty. Ryzykowne było powierzenie głównej roli debiutantce, ale nie sposób nie ulec czarowi Gabourey Sidibe. Wydaje się, że gra bez większego wysiłku, wchodzi w rolę, tak jakby sama to wszystko przeżyła. Jej Precious jest niesamowicie wiarygodna. Talent Sidibe został doceniony, która mimo młodego wieku ma kolejne propozycję filmowe (obecnie można ją oglądać w 7 Psychopatów).


Jak się jednak okazuje to jednak Mo’Nique, która zagrała Mary, matkę tytułowej głównej bohaterki zyskała największe uznanie wśród filmowców. Nie bez przyczyny, za tę rolę otrzymała Oskara i 12 innych ważnych nagród filmowych. To niezwykłe osiągnięcie jak na aktorkę, która dotąd była obsadzana głównie w komediowych rolach. Bez dwóch zdań Mo’Nique zachwyca w tej roli. Co ciekawe, aktorka przyznała się, że temat molestowania jest jej nie obcy, gdyż sama w przeszłości była jej ofiarą. Podobnie zresztą jak, królowa amerykańskiej telewizji, Oprah Winfrey, która zapewne nie przypadkiem zdecydowała się wyprodukować ten film.

Nie sposób też nie wspomnieć o dwóch drugoplanowych rolach, w które wcielili się muzycy. Kobiece oko ucieszy rola (niestety bardzo mała) Lenny Kravitz’a jako pełnego uroku pielęgniarza Johna. Natomiast Mariah Carey zadziwia wizerunkiem. Niczym nie przypomina pięknej wokalistki znanej z teledysków kipiących seksem. Zniknęły bujne blond loki, ani śladu po makijażu i wyzywających obcisłych strojach. Pozbawienie Carey scenicznego wizerunku niewątpliwie było zabiegiem koniecznym dla roli. Dla artystki, jak sama przyznała, było to nie lada wyzwanie. Opłaciło się zaryzykować. Carey gra dojrzale i przekonująco. Niewątpliwie miała swój wkład w sukces tego filmu.

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s