Ruszamy z nowym cyklem (o ile pomysł się przyjmie). Będzie to porcja informacji / zdjęć /linków/ filmików. Ma być na tyle krótko, by nie zdążyła wystygnąć poranna kawa nim dotrzecie do końca publikacji. I ma być przyjemnie, by skutecznie umilić Wam poranek. Będzie to, co lubimy najbardziej – celebrity photography, informacje o teatrze i kinie, linki do ciekawych zwiastunów, fragmenty zabawnych talk shows, itd. Generalnie to, co wpadnie nam w oko, zainteresuje albo rozbawi w trakcie tygodnia (albo dwóch – zobaczymy). Dajcie nam znać czy podoba Wam się taki cykl.

***

Nominacje do najważniejszych nagród teatralnych w Wielkiej Brytanii – Olivier Awards -zostaną ogłoszone w przyszłym tygodniu. Z tej okazji magazyn GQ przygotował specjalną sesję, do której zaangażował jednego z najlepszych fotografów – Charliego Graya. Artykuł wraz z pięknymi zdjęciami możecie znaleźć na oficjalnej stronie GQ. Zdjęcia autorstwa Graya są nam szczególnie bliskie (wielu aktorów udało się nam zobaczyć na żywo w Londynie).  A artystę można dodatkowo śledzić na koncie instagramowym.

***

Kilka miesięcy temu przeczytałam przezabawny felieton aktora Grzegorza Małeckiego. Lata temu przyjechał bowiem do Warszawy wielki gwiazdor. Z zagranicy. Jednym z punktów wizyty było spotkanie z aspirującymi aktorami, którzy liczyli na to, że gość odpowie na pytanie „jak zostać gwiazdą w weekend”. Owym gwiazdorem był Jeremy Irons. Spotkanie nie było zbyt ekscytujące dla żadnej ze stron. A Brytyjczyk niespodziewanie poległ na pytaniu o … literaturę. To stare dzieje, może do tego czasu Irons przeczytał znacznie więcej książek i niektóre zostały mu w głowie. Świetny tekst Małeckiego znajdziecie – tutaj

***

Londyńska inscenizacja Aniołów w Ameryce zawędrowała na Broadway. W Variety spektakl trafił na okładkę – artykuł przeczytacie (tutaj), a wywiad z Andrew (tutaj). Lee Pace, który w nowojorskiej wersji zastąpił Russella Toveya w roli Joe Pitta, pojawił się natomiast w W magazine (tutaj).

***

W sezonie nagród i festiwali filmowych z pewnością zetknęliście się z charakterystycznymi czarno – białymi zdjęciami za kulis wielkich wydarzeń, które chętnie publikują je największe magazyny. Artyści uchwyceni w naturalnym środowisku, bez sztucznych póz. Bez photoshopa. To styl charakterystyczny dla Grega Williamsa. Jeśli jeszcze nie śledzicie profilu fotografa na Instagramie, to czas najwyższy.

***

Piękne zdjęcie z księżniczką Małgorzatą w wannie, które widzicie na ikonie publikacji, to plakat do najnowszego spektaklu National Theatre – Julie. Vanessa Kirby to tylko jedna z atrakcji nowego sezonu ogłoszonego przed kilkoma dniami przez londyński teatr. Szczegóły (tutaj).

***

Benedict Cumberbatch potrafi wiarygodnie zagrać superdetektywa i superbohatera. Ale poradzi sobie nawet z bardziej przyziemną rolą … imbryka. Przy okazji zbierze datki na cel charytatywny i zabierze kogoś na premierę filmu.

***

Dopiero co z repertuarów kinowych zszedł film Ridelya Scotta, Wszystkie pieniądze świata, a już za chwilę na małym ekranie będzie można obejrzeć produkcję poświęconą temu samemu tematowi. W najnowszym serialu stacji FX, historia uprowadzenia wnuka amerykańskiego przedsiębiorcy – Jeana Paula Getty’ego tym razem zostanie opowiedziana przez Danny’ego Boyle’a, Simona Beaufoya i Christiana Colsona, czyli twórców sukcesu Slumdog. Milioner z przypadku. W Polsce serial trafi do HBO. Produkcja wygląda naprawdę obiecująco.

***

Jimmy Fallon i Paul Rudd śpiewają King of Wishful Thinking i przypominają na czym polegał urok teledysków lat 90-tych. Ostrzegam, jak klikniecie play nie uwolnicie się już od tej piosenki.

***

To nie jest nowy filmik, ale za to bardzo przyjemnie brytyjski. Największe eksportowe gwiazdy Wielkiej Brytanii mówią o amerykańskim akcencie. Niektórzy są wobec siebie zdecydowanie zbyt surowi.

***

Trudno o bardziej chwytający za serce obrazek niż cierpiący czworonóg. A w niemal w każdym filmie Wesa Andersona zwierzaki kończą źle. Dla przykładu beagle ginie pod kołami samochodu w Genialnym Klanie, potem Snoopy pada raniony strzałą w Moonrise Kingdom, zaś w Fantastycznym Panie Lisie (znowu) beagle zostaje nakarmiony jagodami ze środkami nasennymi. Mam nadzieję, że w najnowszym filmie Andersona wszyscy czworonożni bohaterowie przetrwają do napisów końcowych, zwłaszcza że to oni są głównymi bohaterami Wyspy psów.

***

Po  Hamiltonie mamy totalnego świra na punkcie tego musicalu. Ten filmik musiał się tu znaleźć…