Let’s dance! Najlepsze sceny taneczne w filmach

Widzieliście Ex Machinę? To bardzo przyzwoity debiut reżyserski Alexa Garlanda, który na długo pozostanie mi w głowie. Nie tylko z powodu ciekawej historii, świetnej obsady i pięknej stylistyki, ale również z powodu zaskakującej sceny tanecznej. Bardzo cieszą mnie w filmach takie smaczki. Najbardziej wtedy, gdy z fabuły zupełnie nie wynika, że za chwilę zobaczymy pląsających aktorów.

 

Ex Machina

Ponoć Oscar Isaac do tej 30 sekundowej sekwencji tanecznej przygotowywał się wraz z choreografem. I to nie byle jakim: Mr. Disco 1993! Scena stała się hitem internetu, a aktor umiejętności nabyte na planie zdjęciowym chętnie prezentował w programach rozrywkowych (np. w The Late Late Show z Jamesem Cordenem).

Mała Miss

To zestawienie nie miałoby sensu bez tej sceny. Co prawda, od samego początku domyślamy się, że mała Olive zaprezentuje w końcu swoje taneczne umiejętności na konkursowej scenie, ale takiej choreografii nikt się nie spodziewa. Wiadomo, szkoła dziadka!

500 dni miłości

Jak wygląda człowiek zakochany? Ano, właśnie tak jak Joseph Gordon-Levitt. Śpiewa, tańczy i zaraża energią wszystkich dookoła. I jeszcze ten cudowny kawałek Daryl Hall and John Oates You Make My Dreams.

Przyjaciele

Serialową konkurencję na najlepszą choreografię wygrywa rodzeństwo Geller. A teraz przyznać się kto w młodości nie miał takiej popisowej choreografii ułożonej wspólnie z siostrą (bratem) lub koleżanką?

Wielkie piękno

Taniec to wcale nie domena ludzi młodych. Udowadnia to Paolo Sorrentino w oskarowym filmie Wielkie piękno. 

Głosy

Jeśli do tej pory nie udało Wam się obejrzeć tej straszno – zabawnej historii z Ryanem Reynoldsem, a planujecie seans, to lepiej nie klikajcie play. Zaskakująca muzyczno – taneczna scena pojawia się wraz z napisami końcowymi Głosów,   Reynolds pokazuje nieznaną dotąd twarz.

To właśnie miłość

Premier też czasem lubi pokręcić biodrami. Tytuł króla parkietu wśród polityków przypadł w udziale Hugh Grantowi.

Big Lebowski

Bohater braci Coen – Jeffrey Lebowski – stawia na rewię.

Poradnik pozytywnego myślenia

Do tego konkursowego tańca bohaterowie Poradnika pozytywnego myślenia przygotowują się przez pół filmu. Zaskoczenia nie ma, ale twórcy filmu przynajmniej nie serwują nam tańca na poziomie Stefano Terrazzino i Agaty Kuleszy. Jest trochę nieporadnie, ale fajnie się na  to patrzy.

 

Reklama

5 Komentarzy Dodaj własny

  1. hes pisze:

    a gdzie Travolta i Uma ??!!

    Polubione przez 1 osoba

    1. Kulturalnie Po Godzinach pisze:

      Miałam w głowie, ale wydawało mi się to zbyt oczywistym wyborem 🙂

      Polubienie

  2. Myss Monnster pisze:

    Jaka sympatyczna lista :> Może znowu niedługo jakieś rekomendacje filmowe? Zaskakująco często w waszych rankingach/listach znajduję przyjemne pozycje dla siebie (cudownie urocze Skeleton twins!).

    Polubienie

    1. Kulturalnie Po Godzinach pisze:

      Cieszymy się, że Skeleton Twins się spodobało 😉 Pewnie jakieś rekomendacje wkrótce pojawią się na blogu. Na razie w pojedynku: życie kontra blog – zwycięża to pierwsze. Ale to stan przejściowy 🙂

      Polubienie

  3. hops pisze:

    Brakuje „Roxanne” z „Moulin Rouge”!

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s