Cat on a Hot Tin Roof | Almeida Theatre, London

Trwa romans Rebecci Freckall z twórczością Tennessee Williamsa. To trzecia sztuka amerykańskiego dramaturga, którą reżyserka wystawia w Almeida Theatre. Nawet jeśli nie wychodzi poza określony katalog środków, to wciąż tworzy teatr świeży i fascynujący.

Elementy taneczne, używanie instrumentów do budowania napięcia, te sztuczki wykorzystywała już chociażby w A Streetcar Named Desire z Paulem Mescalem. W Kotce na blaszanym dachu jest fortepian zamiast perkusji, a za nim smutny mężczyzna wybijający dźwięki. To Skipper, przyjaciel Bricka, którego tragiczna śmierć odcisnęła piętno na relacji głównych bohaterów. Brick (rewelacyjny Kingsley Ben-Adir) upija się do nieprzytomności, a Maggie (zjawiskowa Daisy Edgar-Jones) wścieka się na niego za oziębłość. Tymczasem ojciec Bricka (charyzmatyczny Lenny James) obchodzi hucznie urodziny, ale jeszcze nie wie, że to jego ostatnie, bo rodzina ukryła przed nim informację o śmiertelnej chorobie.

Frecknall zebrała naprawdę imponujący zespół aktorski, każda kreacja jest dopracowana i wiarygodna. Ale ten spektakl należy do Daisy Edgar-Jones. Aktorka o delikatnej aparycji sympatycznej dziewczyny z sąsiedztwa pokazuje tutaj swoją drapieżną stronę. Koncertowo prowadzi postać Maggie the Cat – sfrustrowanej seksualnie neurotyczki i zazdrośnicy, patrzącej z zawiścią na zagrażającej jej pozycji w rodzinie, króliczą płodność szwagierki. Maggie bywa wredna i nieprzewidywalna. Na przemian łasi się, przytula, by za chwilę rzucić się z pazurami.

Chodzą plotki, że produkcja zawędruje na West End jeszcze w tym roku. Jeśli nie udało się Wam kupić biletów do Almeida Theatre, rozważcie zakup biletu po transferze. Ja tymczasem czekam na powtórkę Tramwaju zwanego pożądaniem z Mescalem.

⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️

📍Almeida Theatre
do 1 lutego

zdjęcie: Danny Kasirye