Evita | London Palladium

Jamie Lloyd w swojej wersji popularnego musicalu zrywa z klasycznym Webberem i proponuje widowisko koncertowe, pełne młodzieńczej energii, blichtru i choreograficznej precyzji. Każdy numer działa jak osobny mini-koncert, a zespół śpiewa i tańczy z oszałamiającą intensywnością. Rachel Zegler w tytułowej roli zachwyca głosem i charyzmą, towarzyszy jej znakomity Diego Andres Rodriguez w roli Che.

Jamie Lloyd konsekwentnie buduje swój język teatralny i w Evicie wyraźnie widać echa jego wcześniejszych inscenizacji. Reżyser ponownie stawia na koncertową formę zamiast klasycznego musicalu, odważnie sięga po kamerę na scenie, redukuje tradycyjną scenografię na rzecz fizyczności aktorów i choreografii, a także świadomie gra z wizerunkiem gwiazdy spektaklu. Ale idzie o krok do przodu: głośna scena balkonowa – śpiewana do przypadkowych przechodniów i transmitowana na ekranie dla widzów zgromadzonych w teatrze – to jeden z najbardziej efektownych zabiegów teatralnych ostatnich lat.

Forma jednak często dominuje nad treścią, kto nie zna historii Evity Perón, może mieć trudność ze śledzeniem fabuły. Nie zmienia to faktu, że to jeden z najciekawszych i najbardziej energetycznych musicali, jakie Londyn widział w ostatnich sezonach.