Against | Almeida Theatre, London

Ulokowany z dala od neonów teatralnego centrum Londynu – Almeida Theatre w ostatnich latach uchodzi za jeden z najciekawszych teatrów off-West Endowych.  Spektakle powstające pod jego dachem regularnie przenoszone są z Islington do centrum brytyjskiej stolicy. W tym roku ten zaszczyt spotkał olśniewającego Hamleta w reżyserii Roberta Icke z Andrew Scottem w roli tytułowej oraz sztukę Jamesa Grahama o narodzinach dziennika The Sun, zatytułowaną Ink z Bertie Carvelem w roli Ruperta Murdocha. Nic też dziwnego, że sława i poziom, jaki ostatnio prezentuje teatr prowadzony przez Ruperta Goolda, wywindowała moje oczekiwania względem najnowszej sztuki z udziałem Bena Whishawa.

Against – najnowszy dramat autorstwa Christophera Shinna, przeniesiony na deski londyńskiego teatru przez reżysera Iana Ricksona, opowiada o młodym ambitnym milionerze z Doliny Krzemowej, do którego pewnego dnia przemawia Bóg. Natchniony słowami („go where there’s violence”), Ben udaje się z misją do tych ludzi, którzy bezpośrednio doświadczyli przemocy w swoim życiu. Rozmawia z rodzicami chłopca odpowiedzialnego za strzelaninę w szkole, z ojcem molestowanego dziecka, ze studentami dyskutuje o przemocy seksualnej na kampusie, spotyka się z narkomanami oraz wyzyskiwanymi pracownikami korporacji. Bohater stawia mnóstwo właściwych pytań, ale rzadko znajduje na nie wyczerpujące odpowiedzi. I na tym polega największy problem dramatu. Oglądanie Against przypomina trochę czytanie sensacyjnych doniesień prasowych, w których nakreślono bieg wydarzeń, ale pominięto analizę i refleksję. Po prawie trzech godzinach można czuć zmęczenie.

Najwyraźniej twórcy spektaklu mocno wierzyli w siłę tekstu napisanego przez amerykańskiego dramaturga, o czym może świadczyć bardzo oszczędna forma wizualna przedstawienia. Niestety, zabieg, który miał uczynić, że słowa Shinna zabrzmią na scenie teatru jeszcze mocniej, ostatecznie uwidocznił jego niedostatki. Na szczęście Against ratuje świetny zespół aktorski z subtelnym, ale jednak charyzmatycznym Benem Whishaw na czele. Świetną kreację tworzy również Amanda Hale jako asystentka biznesmena oraz Kevinem Harvey w roli nauczyciela akademickiego i korporacyjnego menadżera.

Choć Against to pierwsze spore rozczarowanie, jakie spotkało mnie w czasie teatralnych wojaży do Londynu, to jednak nie był to czas całkowicie stracony. Cieszę się, że w końcu zawędrowałam w odległe tereny Islington. Teatr Almeida zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Nie tylko bilety na spektakle są dużo tańsze niż na West Endzie, ale również niewielka, kameralna scena, daje możliwość bliższego obcowania ze sztuką. Często pojawiającego się na teatralnych deskach, Bena Whishawa z pewnością zobaczę jeszcze w lepszej sztuce. Mam nadzieję, że będzie to zaplanowany na styczeń Julius Caesar w Bridge Theatre.

 

 

Jeden Komentarz Dodaj własny

  1. Naprawdę bardzo ciekawa recenzja – zainteresowała mnie na tyle, żebym przyjrzał się bliżej całemu teatrowi 🙂 Zazdroszczę takich wojaży!

    Polubienie

Dodaj komentarz