Cudownie tu i teraz / The Spectacular Now

Temat dorastania jest mocno eksploatowany przez filmowców. Choć ośmielę się stwierdzić, że opowiadanie o nastolatkach najlepiej wychodzi twórcom kina niezależnego, czego dowodem są dwa świetne tegoroczne filmy z gatunku coming-of-age story: Królowie lata i Najlepsze najgorsze wakacje. Po czwartej edycji American Film Festival mogę do zestawienia dorzucić Cudowne tu i teraz (The Spectacular Now). Co ciekawe, za tym filmem nie stoi ani oryginalna fabuła (jak w przypadku Królów Lata), ani dowcip w stylu Sama Rockwella (Najlepsze…), Cudowne tu i teraz najbardziej urzeka … wiarygodną historią.

Centralną postacią filmu jest niejaki Sutter Keely. Zawsze uśmiechnięty, wygadany, zwykle lekko wstawiony. Ma pracę i świetną dziewczynę. Jest duszą towarzystwa, żadna impreza nie ma prawa odbyć się bez niego. Sutter żyje chwilą, liczy się tylko to, co tu i teraz. Pewnego dnia, przybity zakończeniem związku z Cassidy, upija się do nieprzytomności i zasypia na trawniku. O szóstej rano budzi go Aimee Finicky, która po okolicy rozwozi gazety. Dziewczyna jest koleżanką ze szkoły Suttera i jego całkowitym przeciwieństwem – poukładana, pracowita, nie chodzi na imprezy, nie ma byłych chłopaków i jest świetna z geometrii. Między nastolatkami rodzi się przyjaźń, która w przypadku Aimee szybko przeradza się w coś więcej. Chłopak zaś tłumaczy się przed przyjacielem (i samym sobą), że wszystko co robi dla Aimee to zwykła koleżeńska pomoc, ale jednocześnie zaprasza dziewczynę na bal z okazji zakończenia szkoły…Ale Aimee i Sutler są sobie nawzajem potrzebni. On przekonuje dziewczynę, by nie rezygnowała z marzeń o college’u ze względu na swoją matkę, której musi pomagać, ona pomaga mu odnaleźć ojca. I choć spotkanie z odnalezionym po latach rodzicem bardzo rozczaruje chłopaka, to wydarzenia tego dnia spowodują, że Sutter w końcu przemyśli swoje postępowanie, a zwłaszcza problem z alkoholem, który o mało nie doprowadził do nieszczęścia.
 489930.1

Twórcy filmu dalecy od są od moralizowania, raczej zależy im na wiernym odtworzeniu trudnego okresu wchodzenia w dorosłość, wraz z wszelkimi niebezpieczeństwami i pokusami czyhającymi na młodych. Jednocześnie jednak wywracają do góry nogami życiowe motto głównego bohatera: Żyć tu i teraz! Ale robią to na tyle sprytnie i trafnie, że możemy im nawet wybaczyć trochę słabszą końcówkę filmu, w której niebezpiecznie skręcają w kierunku hollywoodzkich produkcji.  Scenariusz filmu powstał na podstawie książki Tima Tharpa, którą na język filmu przełożyli: reżyser James Ponsoldt oraz Scott Neustadter i Michael H. Weber, twórcy scenariusza do błyskotliwej antykomedii romantycznej 500 dni miłości. Główne role aktorskie przypadły w udziale Milesowi Tellerowi oraz znakomitej Shailene Woodley, która w Spadkobiercach partnerowała Georgowi Clooneyowi. Młodym aktorom udało się stworzyć bardzo autentyczne postacie, nic też dziwnego, że jury festiwalu w Sundance, przyznało im nagrodę specjalną.
 489936_1.1

Nie wiem, czy Cudowne tu i teraz trafi do kinowej dystrybucji. Mam nadzieję, że tak, bo to fajny przykład na to, jak bez fajerwerków można oczarować widza prostą, prawdziwą historią.
 

2 Komentarze Dodaj własny

  1. malvina-pe.pl pisze:

    Jeśli będzie grany w kinach, to z chęcią zobaczę 🙂

    Polubienie

  2. Kino Domowe pisze:

    zgadzam się w zupełności! prosta, urocza opowieść 🙂

    Polubienie

Dodaj komentarz